Od kilku dni szczególnie intensywnie chodzą mi po głowie góry...... trochę za nimi tęsknie. To takie niesamowite miejsce. Miejsce w którym człowiek oddycha całą piersią cieszy oko i ducha.
uczą pokory.pokonywania siebie , swoich niepewności, bolączek, są wielce symboliczne........... tam ładuję akumulatory , zbieram się na nowo jak nigdzie a chyba tego mi teraz potrzeba......
Ja nie specjalnie przepadam za górami, wolę morze, piasek i skwar :-) choć musze przyznać że widoki przepiekne!!
OdpowiedzUsuńJa właśnie odwrotnie:) Jeden dzień na piasku a drugiego mnie targa z nudów:) ale każdy ma swoje upodobania i tak jest lepiej gdyby wszyscy jeździli lylko w góry albo tylko nad morze to byłoby nieciekawie:)
OdpowiedzUsuń